Vis maior, czyli siła wyższa

9. 04. 2020
Prawo

Vis maior, czyli siła wyższa

 

1. Wprowadzenie

Pojęcie siły wyższej nie posiada jednolitej definicji w polskim systemie prawnym. Nie znajdziemy na łamach kodeksu cywilnego ani innej ustawy szczegółowego dookreślenia czym jest siła wyższa. Potrzeba wypracowania takowej definicji, dookreślenia skutków prawnych jakie wywołuje, jak i sytuacji w których można powołać się na siłę wyższą stała się przyczyną licznych prac naukowych oraz rozwoju bogatej linii orzeczniczej.

Przyjmuje się, że siłą wyższą jest przemożne nadzwyczajne zdarzenie zewnętrzne, którego skutkom nie można było zapobiec nawet przy dołożeniu najwyższej staranności. Przyjrzyjmy się zatem jak określone zdarzenia uznaje za siłę wyższą.

Istnieją dwie ścierające się teorie kwalifikujące siłę wyższą:

1) subiektywna – uznającą za siłę wyższą zjawiska, którym nie można zapobiec nawet przy dołożeniu należytej staranności (L. Goldschmita);

2) obiektywna – za kryterium wyróżniające uznaje kwalifikację samego zdarzenia, a nie stopień staranności działającego człowieka (A. Exnera).

Na łamach polskiej doktryny jak i orzecznictwa zgodnie przyjmuję się w znacznym stopniu teorię obiektywną, która cechuje siłę wyższą jako zjawisko: zewnętrzne, przypadkowe, naturalne, nie do uniknięcia – nad którym człowiek nie panuje i którego w określonych okolicznościach wynikających z niezwykłości zdarzenia nie dało się przewidzieć albo mu zapobiec.

Takimi zdarzeniami będącymi przejawem zaistnienia siły wyższej są:

  1. Zdarzenia o charakterze naturalnym np. trzęsienie ziemi, powódź, wybuch wulkanu itd. – a zatem wszelkie działania sił przyrody.
  2. Działania wojenne, strajki, akty terrorystyczne
  3. Działania władzy publicznej np. akty ustawodawcze, administracyjne itp. – a zatem wszelkie obostrzenia, uniemożliwiają wykonanie zobowiązania.

Do niedawna spore kontrowersje budziło stanowisko, czy przejawem siły wyższej może być władczy akt uprawnionych do tego władz państwowych, któremu to jednostka nie może się przeciwstawić – jest mu podporządkowana. Twierdzono bowiem, że działania człowieka nie mogą być uznane (a zatem także wydawanie aktów normatywnych, decyzji administracyjnych itd.) za wystąpienie siły wyższej. Z jednej strony uznanie takiego ratio legis byłoby w pełni zrozumiałe, skoro człowiek ma wpływ na określone zdarzenie to jak można nazywać je nadzwyczajnym? Otóż przeważył pogląd, iż w istocie takie rozwiązanie godziłoby w względy słuszności i poczuciu sprawiedliwości, jeżeli odłączyłoby się od powyższego zakresu nadzwyczajne zjawiska wywołane gwałtownymi zmianami natury społecznej (protesty), prawnej (obostrzenia przepisów), politycznej (zmiana reżimu politycznego) czy gospodarczej (krach gospodarczy) – w istocie powyższe są w dużej mierze wywołane ingerencją człowieka.

 

2. Siła wyższa jako okoliczność zwalniająca z odpowiedzialności za niewykonanie umowy

Wystąpienie siły wyższej co prawda zwalnia z odpowiedzialności za niewykonanie zobowiązania, jednakże trzeba mieć na uwadze fakt, iż dłużnik każdorazowo musi wykazywać, że to właśnie wystąpienie siły wyższej uniemożliwiło mu wykonanie zobowiązania, co tym samym skutkuje niewykonaniem umowy. Zasady ogólne odpowiedzialności wskazują w sposób jasny, że dłużnik jest obowiązany do naprawienia szkody wówczas, gdy nie wykonał lub nienależycie wykonał zobowiązanie (odpowiedzialność na zasadzie winy), wyjątkiem jest sytuacja, w której pojawiły się inne okoliczności, za które odpowiedzialności dłużnik nie ponosi, a które mają znaczący wpływ na wykonanie zobowiązania. Taką właśnie wyjątkową okolicznością jest siła wyższa. Ogólnie ujmowana jako zdarzenie zewnętrzne, nagłe i przypadkowe na które dłużnik nie miał żadnego wpływu.

 

3. Siły wyższa a praktyka umowna

Mimo występowania ogólnych reguł odpowiedzialności, strony stosunku zobowiązaniowego mogą każdorazowo w umowie rozszerzyć lub ograniczyć swoją odpowiedzialność. Jednocześnie wszelkie modyfikacje czynności prawnej, a zwłaszcza te związane z odpowiedzialnością powinny wprost i jednoznacznie wynikać z treści czynności prawnej. Jasne i precyzyjne dookreślenie przez strony stosunku, które okoliczności uznaje się za siłę wyższą i których to powstanie może znacząco wpływać na skutki prawne ich wystąpienia pozwoli na uniknięcie ewentualnych sporów między wierzycielem a dłużnikiem. Należy przy tym pamiętać, iż bardzo ważne z punktu widzenia umów jest to, że zastrzeganie określonego zdarzenia jako siłę wyższą nie może prowadzić do zwolnienia dłużnika od spełnienia świadczenia w przypadku, gdy nie dochował on należytej staranności w sytuacji wystąpienia siły wyższej przy braku odmiennego ukształtowania zakresu odpowiedzialności niż tego przewidzianego w ustawie. Byłaby to furtka dla dłużnika zwalniająca go od odpowiedzialności spełnienia świadczenia wówczas, gdy jednocześnie w przypadku wystąpienia siły wyższej można przypisać mu winę umyślną. Dlatego ważne jest bardzo dokładne i jednoznaczne formułowanie klauzul zawierających okoliczności wyłączające odpowiedzialność kontraktową (co strony kwalifikują jako siłę wyższą). Oczywiście przeprowadzony wywód jak i przeważający głos w doktrynie wskazuje, iż nie jest także wykluczone umowne ograniczenie bądź wyłączenie odpowiedzialności dłużnika (w ramach autonomii kształtowania treści stosunku obligacyjnego na podstawie art. 3531 KC), z tym, że nieważne byłoby zastrzeżenie, zgodnie z którym dłużnik nie byłby odpowiedzialny za szkodę, którą może wyrządzić wierzycielowi umyślnie. Możliwe jest zatem, co do zasady, zarówno umowne zaostrzenie, jak i złagodzenie odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania.

 

⇒Przeczytaj: Jak na praktykę umowną wpływa klauzula rebus sic stantibus?

 

4. Wpływ siły wyższej na bieg przedawnienia roszczeń

Przyjęte rozwiązania w kodeksie cywilnym przewidują (Art. 121 pkt. 4 KC), że bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty nie ulega zawieszeniu co do wszelkich roszczeń, gdy z powodu siły wyższej uprawniony nie może ich dochodzić przed sądem lub innym organem powołanym do spraw danego rodzaju przez czas trwania danej przeszkody. Obecnie przyjmuje się, że zaprzestanie prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w wyniku wystąpienia siły wyższej, powoduje w istocie zawieszenie biegu przedawnienia. Jednakże, dla efektywnego powołania się na zawieszenie terminu, zainteresowany musi wykazać, że w zaistniałej sytuacji nie mógł skorzystać skutecznie z prawa do sądu.

 

5. Istota siły wyższej – najważniejsze elementy

Zagadnienie siły wyższej budzi wiele kontrowersji i sporów interpretacyjnych zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie. Bardzo ciekawym wyrokiem zgłębiającym i wyjaśniającym kwestie związane ze zwolnieniem od odpowiedzialności kontraktowej z uwagi na działanie siły wyższej jest niedawno zapadły wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 2019 r. (V CSK 59/18). Porusza on istotę siły wyższej w stosunku zobowiązaniowym, jednocześnie wskazując na trudności interpretacyjne zagadnienia w kontekście umowy posiadającej klauzulę siły wyższej oraz wyjaśnia jak należy rozumieć i kiedy można powołać się na siłę wyższą.

 

Elementy na które zwraca uwagę Sąd Najwyższy w wyżej wymienionym wyroku:

Wyłączenie odpowiedzialności w przypadku wystąpienia siły wyższej nie zwalnia dłużnika w każdym przypadku. Ogólne wyłączenie odpowiedzialności kontraktowej dłużnika w razie zaistnienia przeszkód w postaci zdarzeń ujętych jako przypadki siły wyższej nie może być uznane za skutkujące zwolnieniem dłużnika z obowiązku spełnienia świadczenia bez względu na to, czy jego zachowanie pozostaje sprzeczne z wymaganiem zachowania należytej staranności przy jednoczesnym braku odmiennego ustawowego ukształtowania zakresu odpowiedzialności (o ile treść umowy takowego zakresu nie zaostrza). Oznaczałoby to możliwość uwolnienia się przez dłużnika od obowiązku spełnienia świadczenia oraz od odpowiedzialności także wówczas, gdy można mu przypisać winę umyślną. Takie umowne ukształtowanie odpowiedzialności dłużnika jest niedopuszczalne, zaś postanowienie modyfikujące odpowiedzialność w tym zakresie byłoby bezwzględnie nieważne. Należy bowiem przyjąć, że ewentualne modyfikacje (odstępstwa) reguł odpowiedzialności ustalonych w art. 471 i dalsze KC nie mogą być wywodzone z niejednoznacznej treści postanowień umownych. Takiego zabiegu interpretacyjnego nie uzasadnia postulat wykładni na niekorzyść strony przedstawiającej wzorzec umowy (in dubio contra proferentem). Nie można bowiem przenosić ustaleń odnoszących się do problematyki zakresu i ram modyfikacji ogólnych zasad odpowiedzialności na grunt rozważań dotyczących wątpliwości interpretacyjnych przy posłużeniu się wzorcem umowy i wnioskować na tej podstawie o rozkładzie ryzyka wynikającego z niejasności tekstu czynności prawnej bez odniesienia się do ogólnych zasad odpowiedzialności odszkodowawczej. Przeciwnie, zarówno umowne zaostrzenie, jak i złagodzenie odpowiedzialności dłużnika z powodu niewykonania lub nienależytego wynikania zobowiązania, powinno jednoznacznie wynikać z treści czynności prawnej. Tylko bowiem wtedy możliwe jest przypisanie stronom zgodnego zamiaru wprowadzenia odmiennych reguł od tych, które zostały przewidziane w ustawie.

 

Zdaniem Sądu Najwyższego strony mogły wskazać jako przykłady siły wyższej w umowie działania zewnętrzne takie jak: „strajki, rewolty i zamieszki, wojna, stan wojenny i inne nieprzewidziane polityczne i ekonomiczne kryzysy, jakiekolwiek rządowe zarządzenia lub zmiany prawa ustanawiające ograniczenia produkcyjne lub powodujące brak możliwości produkcji lub sprzedaży towaru, epidemie, akty terroryzmu, stojące na przeszkodzie którejkolwiek ze stron w realizacji całości lub części umowy, powstające poza kontrolą i bez woli stron.” Wynika z tego, że zdaniem Sądu strony mogą w umowie określić jakie zdarzenie (z perspektywy ich kontraktu) może być uznawane przez nie jako siła wyższa zwalniająca dłużnika od odpowiedzialności z zastrzeżeniem, iż musi być to określone bardzo precyzyjnie i jednoznacznie, aby nie zaistniały wątpliwości interpretacyjne – mogące być w przyszłości przedmiotem sporu.

 

Sąd Najwyższy w wyżej wskazanym orzeczeniu podzielił dominujący pogląd doktryny (teoria obiektywna). Zauważył, że „logicznie i funkcjonalnie trudno byłoby uznać za uzasadnione wyłączenie odpowiedzialności dłużnika w razie samego zaistnienia okoliczności stanowiącej przypadek siły wyższej bez jej związku z wykonaniem zobowiązania, skoro nie istnieją obiektywne przesłanki czy okoliczności faktyczne uzasadniające wprowadzenie takiego wyłączenia do treści stosunku zobowiązaniowego. Wzrost cen, który jako skutek wystąpienia siły wyższej miał jakoby uzasadniać wyłączenie odpowiedzialności, mógłby zostać także spowodowany innymi okolicznościami niż siła wyższa. Gdyby zatem wzrost cen miałby być uzasadnioną obiektywnie okolicznością, która miała stanowić przeszkodę w spełnieniu świadczenia, to należałoby przyjąć, że umowne ograniczenie odpowiedzialności powódki powinno być ujęte znacznie szerzej.” Innymi słowy nie każde zdarzenie zewnętrzne może być zakwalifikowane jako siła wyższa w kontekście wykonania danego zobowiązania. Przykładowo: jeżeli wprowadzimy w klauzuli umownej strajk jako przykład siły wyższej – to musi on faktycznie wpływać i uniemożliwiać dłużnikowi należyte wykonanie zobowiązania. W sytuacji, gdy strajkują lekarze i pielęgniarki taki strajk nie będzie miał wpływu na spełnienie świadczenia polegającego na stworzeniu programu komputerowego na potrzeby przedsiębiorstwa z branży IT. Ciężko bowiem we wskazanym przykładzie o związek między strajkiem pracowników niepowiązanych sektorów gospodarczych i ich faktycznego wpływu na to czy dłużnik może należycie spełnić świadczenie.

 

6. Podsumowanie

Przy zagadnieniu związanym z siłą wyższą należy pamiętać, iż w razie sporu między kontrahentami sądy badać będą każdy przypadek oddzielnie i nie ma żadnego automatycznego mechanizmu. Ważne jest, aby przy zawieraniu umowy strony określiły precyzyjnie i dokładnie jakie zdarzenie uznają (bądź nie uznają) za siłę wyższą – ma to istotny wpływ na zakres odpowiedzialności odszkodowawczej dłużnika. Ponadto trzeba zwrócić uwagę czy powołując się na wystąpienie siły wyższej jako strona stosunku zobowiązaniowego dochowaliśmy należytej staranności przy dotychczasowym spełnianiu zobowiązania – jeżeli bowiem strona, z którą toczylibyśmy spór wykaże z naszej strony zaniedbania, wówczas powołanie się na siłę wyższą może okazać się bezskuteczne. Ponadto powołujący się na zaistnienie siły wyższej musi wykazać związek na to, iż jej powstanie wykluczyło wszelką możliwość na spełnienie zobowiązania.

 

W obecnie panującej sytuacji w kraju i na świecie w wyniku epidemii koronawirusa z uwagi na wprowadzone przez kraje w tym polski rząd obostrzenia prawne oraz istniejące zagrożenie dla zdrowia i życia ludzkiego siła wyższa jako konstrukcja prawna będzie z pewnością wykorzystywana i powoływana w odniesieniu do stosunków gospodarczych jak i rozmaitych stosunków prawnych. Warto zapoznać się z powyższym zagadnieniem, gdyż w wielu wypadkach powołanie się na siłę wyższą może okazać się istotnym argumentem. Przede wszystkim warto jednak zadbać o relacje biznesowe i postarać się w tym jakże trudnym okresie o próbę podjęcia dialogu i renegocjacji uciążliwych warunków umów, tak aby wspólnymi siłami przezwyciężyć obecny kryzys.

 

Autor: Jakub Bartosiewicz

 

Zapraszamy do kontaktu:

Mateusz Bednarz
Legal Partner
+48 519 571 006
mateusz.bednarz@arenaadvisory.com
NEWSLETTER